"Nie wiemy, jak rozwiązać sprawy finansowe. Robi to Fundacja Lux Veritatis. Nam nie wolno ogłaszać publicznej zbiórki" - tłumaczył ojciec Rydzyk na antenie radia. "Komitet specjalny ludzi świeckich zwrócił się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o zgodę na tę zbiórkę. Nie mamy odpowiedzi. Nie wiem, jak to będzie wyglądało" - powiedział.

Reklama

Prace przy odwiercie geotermalnym rozpoczęły się 30 sierpnia. Według koncesji odwiert ma sięgnąć niemal trzech tysięcy metrów w głąb ziemi. Już teraz - według ojca Rydzyka - sięga 1030 metrów.

Na odwierty dyrektor Radia Maryja miał dostać potężną dotację - 27 milionów złotych - z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki. Pieniądze zostały jednak cofnięte ze względu na liczne formalne uchybienia.

Wieczorem rzeczniczka MSWiA Wioletta Paprocka powiedziała, że z tego co wie, do tej pory wniosek od komitetu ojca Rydzyka do resortu nie wpłynął. "Natomiast kiedy wpłynie, my go na pewno rozpatrzymy" - zapewniła.

Winą za problemy finansowe, z jakimi boryka się Fundacja Lux Veritatis, ojciec Tadeusz Rydzyk obarczył obecny rząd. "Teraz mamy nową lewicę i to widać, to idzie przez świat i to jest w Polsce. Tak bym powiedział, że partia, która nam tego zabroniła, koalicja rządząca, to jest lewica prawicy i prawica lewicy. I mamy takie rezultaty, jakie mamy. Ja mam nadzieję, że ludzie jakoś rozwiążą ten problem" - mówił redemptorysta.

Reklama

"Polecamy waszej miłości do Pana Boga, ojczyzny, Radia Maryja, dzieł z nim związanych, tę trudną sprawę" - dodał. Od początku września w parafiach w różnych częściach kraju odbywają się spotkania, w czasie których naukowcy związani z Radiem Maryja przekonują do zalet geotermii i objaśniają zawiłości techniczne.