Nie wiadomo nawet, kto pierwszy przemówi na pogrzebie profesora Zbigniewa Religi. Prawdopodobnie będzie to prezydent, ale nie jest to jeszcze potwierdzone. Nie wiadomo również, ilu będzie mówców. "Do tej pory nie dostaliśmy listy nazwisk. Miała być gotowa w czwartek około południa, lecz wciąż do nas nie dotarła" - mówi DZIENNIKOWI jeden z organizatorów pogrzebu profesora.
"Uroczystości pogrzebowe nie są szczegółowo zaplanowane, wygląda na to, że ceremonia będzie spontaniczna" - twierdzi nasz rozmówca z otoczenia prezydenta.
>>>Biskupi nie przyjdą na pogrzeb Religi
Jedynym wystąpieniem, które zostało potwierdzone, jest przemówienie profesora Jana Sarny, dyrektora Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii - będzie to jedyna mowa, która zostanie wygłoszona nad grobem Zbigniewa Religi, a nie w domu pogrzebowym.
Uroczystość poprowadzi mistrz ceremonii żałobnej Jacek Borowik. "Swoje przybycie na pogrzeb zapowiedziało bardzo wielu polityków" - mówi jego żona Anna Borowik. Wiadomo, że w uroczystościach żałobnych weźmie udział premier Donald Tusk, któremu w ostatniej chwili udało się przełożyć planowane od dawna spotkanie z sekretarzem generalnym NATO Jaapem de Hoop Schefferem.
>>>Kto pochowa profesora Religę? Zadecyduje rodzina
Z tego powodu ceremonia będzie się odbywała pod nadzorem BOR. "Nasi oficerowie będą ochraniali uroczystość. Na cmentarzu pojawią się z samego rana" - mówi DZIENNIKOWI Dariusz Aleksandrowicz, rzecznik Biura Ochrony Rządu.
Profesor Zbigniew Religa zmarł w ostatnią niedzielę po kilkuletniej walce z chorobą nowotworową. Jego pogrzeb rozpocznie się w piątek o godzinie 13. Uroczystość będzie miała świecki charakter - wybitny kardiochirurg nie ukrywał, że jest ateistą. Zbigniew Religa spocznie na cmentarzu wojskowym na Powązkach w tzw. alei profesorskiej.