Andrzej Nabzdyk będzie teraz kontynuował rehabilitację po amputacji nogi - codziennie ma być dowożony na zabiegi do jednego z wrocławskich ośrodków. Według specjalistów ze szpitala wojskowgo, w którym Nabzdyk spędził ostatni miesiąc, lekarz musi przede wszystkim wzmocnić zdrową kończynę. Dzięki temu już za miesiąc, najdalej dwa będzie mógł włożyć protezę. Jej sfinansowanie obiecało ministerstwo zdrowia.

Reklama

>>>Ocalony lekarz: chciałem ratować kolegów

Lekarz, choć przykuty do wózka inwalidzkiego, już planuje powrót do pracy. "Najpierw, za miesiąc, do pracy za biurkiem, potem już do lekarskiej" - powiedział dziennikarzom na zorganizowanej w szpitalu konferencji prasowej.

>>>Ranny lekarz bohaterem ratowników

Reklama

Do katastrofy ratowniczego Mi-2 doszło 17 lutego w pobliżu autostrady A4 na Dolnym Śląsku. Maszyna z trzema osobami na pokładzie leciała na pomoc poszkodowanym w drogowym karambolu. W pobilżu miejscowości Jarostów roztrzaskała się o ziemię. Przyczyną wypadku było nagłe załamanie pogody.