Młody mężczyzna, mieszkaniec Zielonej Góry, pił alkohol z bratem i konkubiną. W pewnym momencie pomiędzy pijącymi doszło do kłótni. Awantura robiła się coraz bardziej gorąca, aż25-latek zdecydował się wyskoczyć przez okno. Matka mężczyzny zadzwoniła do dyżurnego komendy miejskiej policji, alarmując, że jej syn zabarykadował się w pokoju i chce popełnić samobójstwo.
Do mieszkania natychmiast przyjechali policjanci. Negocjatorzy zaczęli rozmawiać z desperatem, aż w końcu nakłonili go do wyjścia z pokoju, w którym się zamknął. Mężczyźnie udzielono pomocy lekarskiej i przewieziono do izby wytrzeźwień.