Przesłanie Jana Pawła II znajdziesz w kolekcji "Księgi Myśli i Wiary" >
Skandalizująca reklama, na której polski papież nie tylko trzyma w ręku butelkę piwa, ale też obejmuje skąpo ubraną blondynkę, wywołała w miasteczku na wschodzie Anglii ogromne oburzenie. Miała reklamować nocne szaleństwo w lokalnej imprezowni, Club Fire, a obraziła dużą część społeczności, zarówno Polaków, jak i Brytyjczyków. - "Jan Paweł II był moralnym autorytetem. Taka reklama obraża nasze uczucia religijne" - mówili Polacy.
>>>Wytatułowany ksiądz nie złamał prawa
Kilkoro emigrantów postanowiło poskarżyć się do Klubu Polskiego w Ipswich, którego działacze poszli dalej i wnieśli formalną skargę do rady zajmującej się kontrolą reklam Advertising Standards Authority. Zarząd polonijnego klubu stwierdził też, że antypolskim treściom ulotki powinna przyjrzeć się też Rada ds. Równości Rasowej.
>>>Reklama z kokosami jest nieobyczajna
- "Uznaliśmy to za skandaliczne działanie marketingowe. Dotarły do nas głosy nie tylko oburzonych Polaków, ale też brytyjskich wiernych. Nie można pozwolić, żeby autorom takich pamfletów uszło to na sucho" - powiedziała dziennikowi "Daily Telegraph" Sheila Soltysik, sekretarz klubu.
>>>Sprawdź, jak Irlandczyk kaleczy język polski
Jane Basham z Rady ds. Równości Rasowej skomentowała: - "Użycie wizerunku zmarłego papieża Polaka było wyraźnie obraźliwe. Dyskryminacja na tle wyznaniowym jest równie odrażająca jak każda inna".
>>>Isabel reklamuje randki w sieci
Advertising Standards Authority zabroniła dyskotece używania wizerunku Jana Pawła II na swoich ulotkach, ale nie dopatrzyła się w nich elementów rasistowskich. Właściciele Club Fire do tej pory nie skomentowali tej decyzji.
Zobacz "Księgi Myśli i Wiary" - kolekcję z tekstami Jana Pawła II >