Osławiona bestia z Opolszczyzny przeniosła się na Górny Śląsk? Puma miała się pojawić w rejonie kompleksu sportowego Dolomity, w pobliżu którego znajduje się spory las. Zwierzę miał tam widzieć dziś rano mężczyzna, który wyszedł na spacer z psem. Jak zeznał policji, nagle ujrzał w krzakach sylwetkę ogromnego kota, który po chwili zniknął w zaroślach.

Reklama

>>> Kolejna ofiara bestii

Policja skierowała tam dodatkowe patrole, które przestrzegają mieszkańców przed spacerami w tej okolicy. Powiadomiono też wojewódzki sztab zarządzania kryzysowego oraz służby miejskie. Do dyspozycji strażników są też łowczy ze środkiem usypiającym, którzy w razie potrzeby mogą uśpić zwierzę.

>>> Wielki kot ma już swój profil na Naszej-klasie

Jak poinformował PAP rzecznik bytomskiej policji Adam Jakubiak, do podjęcia takich działań skłoniły policję niedawne, wciąż niepotwierdzone doniesienia o drapieżniku grasującym na południu Polski. Policjanci ocenili, że mężczyzna, który złożył zawiadomienie, jest osobą wiarygodną. Był też trzeźwy.

Reklama