Lekarz, który wpadł w ręce policji, przez prawie sześć lat był ordynatorem urologii w szpitalu w Busku-Zdroju. Według śledczych w tym czasie wykorzystywał seksualnie swoje pacjentki. Jest też podejrzany o przyjmowanie korzyści majątkowych od pacjentów oddziału w zamian za opiekę medyczną.

Reklama

>>>CBA miało wtyczkę na oddziale doktora G.

54-letniego lekarza policjanci i strażnicy graniczni zatrzymali na lotnisku Okęcie. Mężczyzna właśnie szykował się do odlotu do Hiszpanii. Jeszcze dziś zostanie doprowadzony do prokuratury. Za zarzucane czyny grozi mu do 10 lat więzienia.

>>>ABW zatrzymała pięciu dyrektorów szpitali

Policja poszukuje kobiet, które były pacjentkami i mogły być skrzywdzone przez 54-latka w latach 2003 - 2009, gdy pracował on w Busku-Zdroju. Funkcjonariusze chcą również znaleźć osoby, które wręczyły lekarzowi pieniądze lub spotkały się z żądaniem łapówki.