A jeszcze kilka dni temu Kraków był pewnien, że będzie gospodarzem Euro. "Dla mnie to szczęśliwa data, urodziłam się trzynastego września" - mówiła o swoich przeczuciach w sprawie dzisiejszej decyzji UEFA Barbara Janik.

Jednak kiedy Michael Platini ogłosił, że meczy w krakowie nie będzie Janik łamiącym sie głosem zaszokowana opowiadała: "Zupełnie nie rozumiem tej decyzji. Przecież UEFA zapewniała, że decyzja będzie merytoryczna, a we wszystkich swoich raportach podkreślała, że to my jesteśmy najlepiej przygotowani" - żaliła się nam urzędniczka.

Reklama

"To my mamy najlepszą bazę hotelowa, najlepszy dojazd z lotniska do miasta, świetnie postępujące prace na stadionie Wisły. I co? Okazało się to zupełnie nieważne. Teraz nam chyba nie zostanie nic innego niż ogłoszenie strefy wolnej od Euro" - dodawała załamana urzędniczka.