Przekreślone ślady stóp prowadzą na środek ulicy. Tam widać smugi po hamowaniu samochodu i obrys leżącego człowieka. Czy to kolejny śmiertelny wypadek na siemianowickich ulicach? W żadnym razie. "Piktogramy te mają zniechęcić do przechodzenia przez jezdnię w miejscach niebezpiecznych" - wyjaśnia w rozmowie z MM Silesia kom. Piotr Horzela z KMP w Siemianowicach Śląskich.
"Duszki" jak niektórzy określają obrysy zwłok ofiar zbrodni lub osób, które zginęły w wypadkach mają zniechęcić pieszych do przechodzenia przez ulicę w niedozwolonych miejscach. Jako że powstały w ramach akcji "Kierowco, ty też jesteś pieszym" mają też dać do myślenia osobom siedzącym za kółkiem.
Na razie rysunków na jezdni jest kilka. "W najbliższym czasie powstaną kolejne. Będziemy je umieszczać w tych miejscach, które są szczególnie niebezpieczne" - mówi Horzela.
>>>Zobacz, ile zapłacisz za piracką jazdę
Akcja spotkała się z mieszanym uczuciami mieszkańców. "Niech zaczną robić przejścia podziemne dla pieszych!!" - sugeruje jeden z internautów na portalu mmsilesia.pl. Ale policja jest pewna, że obrysy zmuszają do myślenia przechodzących przez ulicę ludzi. "I o to chodzi" - kwitują całą akcję.