Skarga otrzymana przez Komisję Etyki Reklamy dotyczyła billboardu Big Star pokazującego piosenkarkę Dodę w ubraniu tej marki. W proteście czytamy, że autorzy reklamy nie wzięli pod uwagę tego, że plakat będą oglądały osoby najmłodsze.

Reklama

>>> Dlaczego Doda nie daje o sobie zapomnieć

Dlaczego skąpo odziana piosenkarka miałaby odcisnąć negatywne piętno na psychice dzieci i młodzieży? Bo "seksualizacja wizerunku dziewcząt i młodych kobiet w reklamie, produktach i mediach szkodzi samoocenie dziewcząt i ich zdrowiu - zarówno psychicznemu, jak i fizycznemu" - ocenił zbulwersowany odbiorca, którego tożsamości nie ujawniono.

Reklamie postawiono więc zarzuty sprzeczności z dobrymi obyczajami i poczuciem odpowiedzialności społecznej oraz oskarżono o nieuwzględnianie stopnia rozwoju dzieci i młodzieży.

Reklama

>>> Kogo kopiuje Doda?

Po rozpatrzeniu sprawy Komisja Etyki Reklamy uznała jednak, że billboard nie narusza kodeksu branżowego. Instytucja oceniła, że reklama mieści się w ramach innych powszechnie dostępnych przekazów tego typu.