Grupa turystów wylądowała już na warszawskim Okęciu, w nocy do Poznania i Łodzi przylecą kolejni. To łącznie 60 osób. Jednak to jeszcze nie koniec podróży - turyści muszą jeszcze dojechać do swoich rodzinnych miast, często na drugim końcu Polski. Dalej dojazd do domu turyści muszą zapewnić sobie sami. Czterech urlopowiczów zdecydowało się na powrót na własną rękę. Na ściągnięcie do Polski klientów bankruta wydano już milion dwieście tysięcy złotych z ubezpieczenia - informuje radio RMF FM.

Reklama

Biuro podróży "Kopernik Travel" ogłosiło upadłość 17 lipca. Mimo, że biuro było niewypłacalne, jeszcze dzień wcześniej wysłało na wakacje do Tunezji 150 osób. W sumie poszkodowanych jest trzy tysiące urlopowiczów - ci, którzy jeszcze nie zdążyli wyjechać, nie mają co liczyć na zwrot kosztów - większośc pieniędzy z ubezpieczenia już została wydana, własnie na ściągnięcie turystów z powrotem do kraju.