Zespół naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles przebadał ponad 2 tys. osób poniżej 60 roku życia - ponad 600 chorych na raka płuc, 600 z innym nowotworem oraz ponad 1000 zdrowych.
Wynik? Okazało się, że nawet ci, którzy przyznali, że bardzo często sięgają po jointy, nie są bardziej narażeni na raka. Nie jest to jednak argument przemawiający za sięganiem po narkotyk. Jego zażywanie wiąże się przecież z innymi problemami...
Palenie marihuany nie zwiększa ryzyka zachorowania na raka płuc - taki wynik amerykańskich badań zaskoczył naukowców i lekarzy. Spodziewali się, że uzależnienie od trawki powoduje takie same skutki jak od tytoniu.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama