Przed opuszczeniem kaplicy papież ofiarował Matce Bożej różaniec i wpisał się do księgi pamiątkowej. Niespodzianką było jego przejście krużgankami klasztornymi. Tego punktu nie było w programie wizyty. Bernardyni ofiarowali papieżowi kopię Cudownego Obrazu Matki
Bożej Kalwaryjskiej.
Po krótkiej modlitwie w kalwaryjskiej kaplicy papież pozdrowił pielgrzymów przy ołtarzu polowym, znajdującym się od strony Góry Ukrzyżowania. Tam też Jan Paweł II modlił się z wiernymi podczas swojej pierwszej pielgrzymki do sanktuarium w czerwcu 1979 r.
W Kalwarii Ojca Świętego powitał kustosz sanktuarium o. Damian Muskus wraz z prowincjałem bernardynów o. Czesławem Gnieckim oraz burmistrzem Augustynem Ormantym.
Kalwaryjskie sanktuarium to jedno z głównych ośrodków kultu maryjnego w Polsce. Jego fundatorem - w XVII wieku - była rodzina Zebrzydowskich. Równocześnie z klasztorem Bernardynów wybudowano Dróżki Męki Pańskiej, przypominające miejsca święte w Jerozolimie.
Z Kalwarii Zebrzydowskiej papież jedzie do Krakowa, a następnie do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach. Tam Benedykt XVI będzie modlił się przed relikwiami św. Faustyny. Spotka się z chorymi i niepełnosprawnymi. Wejdzie także do Kaplicy Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu.
Kalwaryjska świątynia pękała w szwach. Pielgrzymi czekali na przyjazd papieża od 6.00 rano. Benedykt XVI miał się tam zatrzymać tylko na 20 minut, ale przedłużył swoją wizytę o kwadrans. Zwracając się do zgromadzonych przed bazyliką pielgrzymów, powiedział, że tak jak kardynał Dziwisz, ma nadzieję na szybką beatyfikację i kanonizację Jana Pawła II. Odpowiedziano mu: "Kochamy Cię, Wir lieben Dich!".
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama