Mieli być poszkodowanymi, stali się winnymi. 18- i 19-latek nie mieli skrupułów. W komisariacie okradli kobiecinę z portfela, pieniędzy i dokumentów, a potem zwiali. Daleko jednak nie uciekli.
Gdy tylko pechowa babcia zorientowała się, że jej torebka jest pusta, do akcji wkroczyli policjanci. Nastoletni rabusie zostali złapani w pobliżu komisariatu.
Najciemniej jest zawsze pod latarnią! Mieszkanka Kostrzyna nad Odrą została okradziona w... komisariacie policji. Przyszła tam, by dowiedzieć się o los zamieszanego w bójkę wnuka. Rabusiami okazali się młodzi mężczyźni, którzy podawali się za ofiary rozróby!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama