Personel stacji złamał wszelkie przepisy sanitarne. Tak stwierdzili kontrolujący placówkę specjaliści. Prokuratorzy z Kalisza, którzy prowadzą śledztwo, nie mają cienia wątpliwości, że szefowie stacji zaniedbali obowiązki i narazili na śmierć i kalectwo wielu swoich pacjentów.
Prokuratorzy przesłuchują podejrzane pielęgniarki. Niedługo ze śledczymi porozmawia były ordynator. Podejrzanym grozi po osiem lat więzienia. W ostrowskiej stacji dializ żółtaczką zaraziło się 48 osób.