Dwoje dzieci ma połamane nogi, pięcioro jest ciężko poturbowanych. Na szczęście życiu żadnego z poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo. Dzieci wracały do Warszawy z zawodów sportowych w Grudziądzu.
Policja ustaliła, że wypadek spowodował kierowca forda, którym jechały dzieci. Bus wyjeżdżał z drogi podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo na ciężarowym iveco.
Kierowca forda oraz dwaj mężczyźni jadący iveco wyszli z wypadku bez szwanku.