Napastnik nie był zamaskowany. Miał jasną kurtkę, białą czapkę i plecak. Jego rysopis dostały wszystkie patrole policji w mieście.
Kilkanaście tysięcy złotych ukradł bandyta, który napadł na bank w centrum Wrocławia. Wszystko rozegrało się błyskawicznie - młody mężczyzna zagroził kasjerkom bronią, zabrał pieniądze i uciekł. Policja ma jego rysopis.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama