Zatrzymany w Trześni k. Tarnobrzega dostawczy volkswagen mógł przewozić najwyżej dwie osoby. "Okazało się, że w części ładunkowej na prowizorycznych siedzeniach i skrzyniach z jabłkami jechało 12 pasażerów. Wracali z zakończonych prac polowych w okolicach Sandomierza" - powiedział Międlar.
Nieco inna sytuacja była w Przeworsku.
"Policję powiadomił zaniepokojony mieszkaniec, że jadący do Przemyśla bus jest przeładowany. W wykonującym regularne kursy pasażerskie busie jechało 30 osób. Auto jest zarejestrowane do przewozu najwyżej 20 pasażerów" - powiedział rzecznik.
W pierwszym przypadku policja skierowała do sądu wniosek o ukaranie właściciela i kierowcy. Z kolei kierowca zatrzymany w Przeworsku został ukarany mandatem.
We wtorkowym czołowym zderzeniu busa z ciężarówką pod Nowym Miastem nad Pilicą zginęło 18 osób, jadących busem. Większość pasażerów busa nie było przypiętych pasami, siedzieli na prowizorycznych siedziskach, skrzynkach i deskach.
W związku z tym wypadkiem policjanci i inspektorzy Inspektoratów Transportu Drogowego w różnych regionach prowadzą kontrolę busów.