Na specjalnej konferencji prasowej w piątek Marczuk powiedziała, że wypowiadane przez nią przez półtora roku słowa o niewinności znalazły teraz potwierdzenie. Dodała, że umorzenie śledztwa wobec niej nie jest sukcesem, bo "zwycięstwo w walce o prawdę nie smakuje rewelacyjnie". "Nikt mi nie zwróci tego, co straciłam" - dodała.

Reklama

Marczuk powiedziała, że nie może ujawniać akt swej sprawy, ale jej zdaniem wynika z nich, że "metody CBA są niedopuszczalne".

Adwokat Marczuk mec. Maciej Lach zapowiedział proces cywilny za książkę o działaniach b. agenta CBA Tomasza Kaczmarka wobec niej. "Mam za dużo tego pana w swej biografii, wolałabym o nim zapomnieć" - dodała Marczuk. Według adwokata za wcześnie jest natomiast na mówienie o ewentualnych roszczeniach odszkodowawczych wobec organów państwa.