Zostanie utworzona na bazie oddziału specjalnego Żandarmerii Wojskowej. Stacjonujący w Gliwicach, żołnierze tej formacji będą brać udział w akcjach specjalnych takich, jak np. odbijanie zakładników. Mogą z założenia również wspomagać działania GROM-u - informuje "Rzeczpospolita".
Do końca czerwca powinien zostać sformowany nowy oddział, lecz szkolenie jego członków może potrwać nawet dwa lata. Tym bardziej, że jest jeszcze dużo wakatów.
Wszystko owiane jest tajemnicą, ale wiadomo, że nasze oddziały specjalne się rozrastają. Dowództwo Wojsk Specjalnych ma być w 2014 r. gotowe do dowodzenia innymi siłami specjalnymi członków NATO. Dlatego też są objęte priorytetem, jeśli chodzi o doinwestowanie.
"Takiej jednostki nie przygotowuje się na potrzeby jednej operacji czy do prowadzenia działań na terytorium jednego państwa. Ona musi być zdolna do prowadzenia operacji na całym świecie" - mówi pomysłodawca utworzenia nowego oddziału gen. Bogusław Pacek.