Demonstrujący ubrani w odblaskowe kamizelki utworzyli szpaler przed wejściem na zamek od strony ulicy Kanoniczej. Przechodniom rozdawali chorągiewki z napisem "Kardynalny błąd 18.04.2010". Wśród zgromadzonych dochodziło do utarczek słownych przeciwników i zwolenników pochówku na Wawelu.
>>> Uroczystości na Wawelu jednak bez szefa PiS
Jak przekonywali przedstawiciele Stowarzyszenia "Obywatelski Wawel", które protestuje wobec pochowania pary prezydenckiej na Wawelu, miejsce to oraz inne symbole narodowe zostały zawłaszczone i wykorzystane przez polityków. Skandowali oni: "Kardynalny błąd" i "Wawel królów nie prezesów".
"Minął rok od wielkiej tragedii, która poruszyła i zjednoczyła nas wszystkich. Niestety tylko na krótko. Kilka dni później - nie licząc się ze zdaniem Polaków - podjęto kontrowersyjną decyzję dotyczącą miejsca pochówku prezydenta RP" - czytamy w ulotce stowarzyszenia.