"Nie widziałem Jarosława Kaczyńskiego, który byłby pogrążony w bólu po stracie brata bliźniaka, tylko widziałem rozemocjonowanego, rozpalonego do czerwoności polityka, napalonego na władzę faceta na zebraniu partyjnym, który pod Pałacem Prezydenckim wygłasza płomienne wystąpienie" - stwierdził w RMF FM Sławomir Nowak.

Reklama

"Jestem przekonany, że zdecydowana większość <normalnej> Polski ma już po prostu serdecznie dosyć nadużywania Smoleńska do celów politycznych jednego polityka" - dodał prezydencki minister.

Według niego "są momenty, kiedy człowieka krew zalewa, jak patrzy się na to, co się dzieje".

"Jarosław Kaczyński nie ma czasu, żeby pojechać na Wawel i tam złożyć kwiaty, ale ma czas na to, żeby wygłaszać płomienne wystąpienia przeciwko prezydentowi, premierowi, polskiemu porządkowi prawnemu i konstytucji" - dodał Nowak.

Jego zdaniem zachowanie PiS i brutalizacja języka są próbą delegitymizowania władzy w Polsce. "Po prostu dosyć tego" - stwierdził minister Nowak.