Jak powiedział, prokurator generalny Andrzej Seremet skierował w tej sprawie pismo do wszystkich prokuratur okręgowych i apelacyjnych.
Jak zaznaczył Kujawski, postępowanie w takich sprawach jest zdecentralizowane, więc strona białoruska nie jest zobowiązana do kierowania wniosków o pomoc prawną wprost do Prokuratury Generalnej.
Dodał, że postępowanie służbowe wszczęte ws. przekazania danych Alesia Bialackiego dotyczy kilku prokuratorów PG, w tym całego departamentu współpracy międzynarodowej. Postępowanie służbowe poprzedza ewentualne postępowanie dyscyplinarne.
W czwartek PAP podała informację o tym, że polska prokuratura przekazała białoruskim śledczym informację o rachunkach bankowych Alesia Bialackiego, szefa białoruskiego Centrum Praw Człowieka "Wiasna" i wiceprzewodniczącego Międzynarodowej Federacji Helsińskiej. Według przedstawicieli organizacji pozarządowych i białoruskiej opozycji przyczyniło się to do jego ubiegłotygodniowego zatrzymania przez KGB. Został on oskarżony o ukrywanie dochodów. W ub. tygodniu zatrzymanie Bialackiego stanowczo potępił polski MSZ.