Na początek zebrano prawie 3 tysiące euro podczas licytacji, zorganizowanej przez Polaków pracujących w unijnych instytucjach. Wzięli w niej udział także obcokrajowcy - powiedziała Polskiemu Radiu Natalia Nowińska, współorganizatorka akcji.

Reklama

Co ciekawe, paru obcokrajowców, zaoferowało też swoje usługi - kurs przeklinania po niderlandzku, kurs nauki hiszpańskiego, albo kurs gotowania perfekcyjnych, belgijskich frytek”- dodała.
Do wylicytowania była również piłka z podpisem komisarza Janusza Lewandowskiego, kalendarze od europosłów, zestaw specjalnych gadżetów EURO 2012, czy przejażdżka zabytkowym Mercedesem nad belgijskie morze.