Wziął on pod uwagę m.in. niski wiek oskarżonych. W momencie zabawy zakończonej tragedią dwóch oskarżonych miało po 16 - naście lat, jeden o rok więcej.

W lutym nastolatkowie zrzucili na przejeżdżającą pod wiaduktem w Biadolinach Radłowskich ciężarówkę 16 kilogramową bryłę lodu. Uderzenie zabiło 46-letniego kierowcę. Zdaniem prokuratury nastolatkowie zdawali sobie sprawę, że mogli zabić.

Reklama

Doskonale wiedzieli, że samochody poruszające się autostradą jadą z dużą prędkością, a przedmiot rzucony z dużej wysokości może poważnie zagrozić bezpieczeństwu kierowców.

Podczas śledztwa oskarżeni nastolatkowie składali różne wyjaśnienia w sprawie swojego zachowania. Grozi im do 25 lat więzienia.