Policjanci nie mogli uwierzyć własnym oczom. Cała rodzina, łącznie z dziećmi, była pijana. Mężczyzna miał 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, kobieta aż 2,7 promila - podaje TVN24.
Dzieci były nie w lepszym stanie. Wychłodzone, głodne i, co jest najbardziej bulwersujące, podobnie jak ich rodzice - pijane. Dwie dziewczynki - czteroletnia i dziesięcioletnia - oraz sześcioletni chłopiec mieli po 0,45 promila alkoholu, dwumiesięczne niemowlę - 0,47 promila.
Pogotowie zabrało dzieci do szpitala.
Dorośli, z których 46-letni mężczyzna jest ojcem jednego z chłopców, a 33-letnia kobieta biologiczną matką wszystkich dzieci, odpowiedzą za narażenie ich na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub utraty życia. Grozi za to pięć lat więzienia.