Pierwszym wydatkiem nowego milionera w Lotto będzie zapłacenie 10 procentowego podatku, czyli 2,5 miliona złotych. Potem można zacząć realizować marzenia, jak zakup domu, jachtu, czy samochodu.
Analityk firmy doradczej Expander Jarosław Sadowski ostrzega jednak przed nadmierną rozrzutnością. Wskazuje, że osoby, które wcześniej nie miały do czynienia z tak dużymi pieniędzmi mogą przesadzić z wydatkami.
Ekspert obliczył, że wydając 10 tysięcy złotych dziennie, już po 6 latach można zostać bez grosza.
Lepszym rozwiązaniem jest życie z procentów. Umieszczając wygraną na przeciętnej lokacie bankowej można co miesiąc, po odliczeniu podatku, dostawać z odsetek aż 38 tysięcy złotych.
Nowy milioner, który zyska na kumulacji Lotto będzie jednak musiał dobrze zastanowić się nad wyborem banku. W razie kłopotów instytucji finansowej nasze depozyty są gwarantowane, ale tylko do kwoty 100 tysięcy euro. Dlatego zwycięzca powinien podzielić oszczędności pomiędzy kilka instytucji.