To prawda, poseł Piotrowski wystąpił z naszej delegacji, ale pozostał w grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów - mówi "Gazecie Wyborczej" europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.
Oficjalne powody nie są znane, ale politycy spekulują, że być może Piotrowski odciął się od PiS, żeby nie dokładać do wspólnej kasy delegacji.
To nie pierwszy raz, kiedy Piotrowski odciął się od PiS. Za nielojalność Jarosław Kaczyński wystawił go dopiero na drugim miejscu na liście wyborczej PiS w okręgu lubelskim.
Jedynkę dostał prof. Waldemar Paruch. Ale nie zdobył zbyt wielkiego poparcia.