Zatrzymani mają po dwadzieścia kilka lat. Są to mieszkańcy Gdańska, Pruszcza Gdańskiego i okolic.
Komisarz Maciej Stęplewski z komendy wojewódzkiej policji w Gdańsku poinformował, że z ustaleń operacyjnych wynika, iż są to osoby związane z grupami pseudokibiców. Zatrzymani są teraz w policyjnym areszcie, jutro mają zostać przesłuchani przez prokuratora.
Tymczasem kolej szacuje straty po wczorajszym zajściu.
Największe straty, to te ludzkie, bo pasażerowie przeżyli szok - mówi Zbigniew Labuda dyrektor pomorskiego oddziału Przewozów Regionalnych w Gdyni. Straty materialne szacuje się na kilka tysięcy złotych. Są to przede wszystkim wybite szyby okienne i drzwiowe. Pociąg został wyłączony z ruchu na co najmniej dwa dni. Kolej przygotowała w jego miejsce skład zastępczy.
Wczoraj niedaleko stacji Gdańsk- Żabianka około 150 mężczyzn, ubranych na czarno, prawdopodobnie pseudokibiców Lechii Gdańsk zaatakowało kibiców Arki Gdynia z Tczewa jadących pociągiem do Sopotu na walki MMA.