Podczas mszy, Jana Kulczyka wspominały także znane osoby. Kondolencje rodzinie w imieniu Bronisława Komorowskiego złożył szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski. Do Poznania przyjechali też byli prezydenci: Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa. Wałęsa podkreślał, że Jan Kulczyk do wszystkiego, co posiadał, doszedł ciężką i uczciwą pracą.
Z kolei były minister kultury i przyjaciel zmarłego Waldemar Dąbrowski powiedział, że Jan Kulczyk był artystą biznesu i życia. Przypomniał jego finansowe wsparcie dla Jasnej Góry i Muzeum Żydów Polskich.
Podczas nabożeństwa wystąpili między innymi Jan Englert i Beata Rybotycka. Orkiestrą dyrygowali Krzysztof Penderecki i Jan A.P. Kaczmarek. Grał wybitny pianista Janusz Olejniczak. Odprawiający mszę ojciec Ryszard w homilii podkreślał, że Jan Kulczyk był zawsze pogodny, z poczuciem humory, dobrym przyjacielem. - Jasiu, co to za beznadziejny pomysł, by odchodzić ze świata w Twoim wieku - mówił.
Po nabożeństwie trumna z ciałem biznesmena została przewieziona z kościoła ojców Karmelitów na cmentarz na Nowinie. Tam w ceremonii mogli uczestniczyć tylko zaproszeni goście. Wśród nich byli politycy, biznesmeni oraz przyjaciele rodziny i zmarłego.
Jan Kulczyk zmarł przed tygodniem po zabiegu w wiedeńskim szpitalu. Miał 65 lat.