Szczecińska firma sprzątająca sprzedaje kije bejsbolowe z motywami patriotycznym. Na "bejsbolach" jest m.in. symbol Polski Walczącej i wizerunek Małego Powstańca. Sami uczestnicy Powstania są oburzeni, bo dla nich te symbole to świętość. "Wiadomo, że te kije służą nie tylko do sportu. Służą też bandziorom, kibolom, do walki, do bicia. Dlatego to skojarzenie jest dla mnie skandalem i zwykłym, ordynarnym świństwem" - komentuje sprawę pr. pchor. Andrzej Wiczyński ps. "Antek", który walczył w Powstaniu Warszawskim.
Reklama
Reklama
Reklama