54 karabiny maszynowe, ponad 12 tysiąca nabojów, kilkanaście radiostacji i trzech przywódców bandyckich grup. Oto bilans czystki w Diwaniji. Rano do miasta wpadły oddziały irackiej policji i wojska. Tak rozpoczęła się operacja "Lwi skok", która ma oczyścić najpierw Diwaniję, a potem całą prowincję z terrorystów i rebeliantów.
Akcji pomogli przeprowadzić polscy żołnierze. Jak wyjaśnia dowódca Wielonarodowej Dywizji Centrum Południe, generał dywizji Tadeusz Buk, jeśli operacja zakończy się sukcesem, wkrótce irackie lokalne władze będą mogły przejąć kontrolę nad prowincją.