Ostatni raz Jolantę Urbańską widziano w niedzielę 30 grudnia około godz. 20:00. Polka mieszkała w miasteczku Stratford-upon-Avon pod Birmingham w Anglii.
Na ciało kobiety natknął się przechodzień dobę później, w ostatni dzień roku. Twarz 38-latki była zanurzona w wodzie - pisze mojawyspa.co.uk.
Policja wciąż prowadzi śledztwo w sprawie śmierci Polki, jednak z wstępnych informacji wynika, że 38-latka najprawdopodobniej utonęła.