Polska idea "Solidarności" może być użyteczna dla Tybetańczyków walczących o ojczyznę - twierdzi Dalajlama. "Były prezydent Lech Wałęsa podczas mojej pierwszej lub drugiej wizyty, kiedy był już prezydentem, wydał mi się bardzo zdeterminowaną i doświadczoną osobą jako lider <Solidarności>" - zauważył Dalajlama.

Reklama

"To Wałęsa mnie teraz zaprosił, oczekuję zatem spotkania z nim, by usłyszeć trochę rad i sugestii w tym trudnym okresie" - dodaje przywódca Tybetańczyków. Przyjeżdża on jednak do Polski nie tylko po to.

"Kiedykolwiek jadę do Polski, zawsze uczę się waszej silnej determinacji, a także siły woli" - stwierdził Dalajlama. Podczas spotkań z Polakami opowie im też, jak naprawdę wygląda sytuacja w Tybecie.