Do sądu w Brzegu trafił własnie akt oskarżenia przeciwko 25-letniemu Adrianowi S. Mężczyzna odpowie za uwięzienie Jolanty L. i jej dzieci. Grozi mu za to nawet 10 lat w więzieniu.

Reklama

Jolanta L. poznała Adriana S. na jednym z internetowych czatów w czasie, gdy jej mąż przebywał w Holandii. Po jakims czasie wirtualny znajomy wyznał kobiecie miłość i stwierdził, że chce z nią spędzić życie. Na nic zdały się tłumaczenia kobiety, że ma ona rodzinę i nigdy jej nie zostawi.

To tylko rozwścieczyło amanta z internetu - wtargnął do mieszkania kobiety z nożem i pistoletem gazowym i przez trzy dni terroryzował ją i troje jej dzieci. Kobietę uwolnili dopiero wezwani na pomoc antyterroryści.