Jeden z najważniejszych sądów w Polsce nie gryzł się w język, recenzując sytuację w Trybunale Konstytucyjnym.
Jego zdaniem fakt, że zasiada w nim trzech tzw. sędziów dublerów, powoduje, iż zwracanie się do niego z pytaniem o konstytucyjność przepisów obarczone jest zbyt dużym ryzykiem, że sprawę rozstrzygnie wadliwy skład.
Czytaj więcej we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej"