Druh Marek Bartwicki został śmiertelnie potrącony wozem strażackim w trakcie działań ratowniczych. 48-latek został przetransportowany do szpitala w Działdowie. Niestety, zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń - powiedziała PAP we wtorek mł. asp. Justyna Nowicka z działdowskiej policji.
Druh Marek Bartwicki wraz z innymi strażakami ochotnikami został skierowany w poniedziałek ok. godz. 22 do usunięcia plamy oleju, która stwarzała zagrożenie na drodze powiatowej między miejscowościami Dębień i Rumian w gminie Rybno. W trakcie akcji 30-latek kierujący wozem strażackim OSP Rumian cofając potrącił Bartwickiego, który stał za pojazdem.
Wszyscy uczestnicy nieszczęśliwego zdarzenia byli trzeźwi.