"Uznaliśmy, że wprowadzenie karalności przygotowania do popełnienia tego przestępstwa jest konieczne, bo stopień społecznej szkodliwości handlu ludźmi jest bardzo wysoki. Ułatwi to karanie uczestników tego procederu" - powiedziała serwisowi TVP Info Joanna Dębek z Wydziału Informacji Ministerstwa Sprawiedliwości.
Ze zmian cieszy się również Fundacja La Strada, która tropi handlarzy ludźmi i opiekuje się ich ofiarami. "To bardzo potrzebne zmiany. Handel ludźmi jest wieloetapowy. Gdyby można było skazać za udział we fragmencie całego procederu, byłby to duży postęp" - powiedziała tvp.info Irena Dawid-Olczyk z La Strady.
Każdego roku ofiarą handlu ludźmi pada kilka tysięcy Polaków. Trafiają do domów publicznych, do niewolniczej pracy na plantacjach, stają się także ofiarami łowców narządów. Nasz kraj jest też ważnym punktem tranzytowym dla handlarzy ludźmi. Według danych ONZ rocznie przerzucają przez Polskę około 15 tysięcy osób. Mimo tych alarmujących danych, od 1995 roku udało się skazać w Polsce ledwie dwustu handlarzy - przypomina tvp.info, które dotarło do informacji o planowanych zmianach w prawie.
Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza pokrzyżować bandytom plany związane z porywaniem i handlowaniem ludźmi. Gdy tylko pojawi dowód, że bandyta planuje sprzedać człowieka, "handlarz" podpadnie pod nowy i surowy paragraf. Za knucie niecnych planów pójdzie do więzienia na 5 lat.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama