30-latek zabił 29-letnią Agnieszkę K. w styczniu zeszłego roku w jednym z ogródków działkowych w Opolu, w którym para umówiła się na pierwszą randkę. Morderca zaczął całować kobietę, a następnie zacisnął jej szalik na szyi. Kobieta przewróciła się i zmarła.
Sąd uznał, że dowody obciążające Roberta S. nie pozostawiają wątpliwości, że zamordował on Agnieszkę K. z premedytacją. Mężczyzna po zabójstwie zostawił ciało kobiety na działkach, zabrał jej torebkę i telefon komórkowy. Ten właśnie telefon został znaleziony u niego w mieszkaniu. Morderca twierdził, że znalazł go na drugi dzień na wysypisku śmieci.
Morderca został skazany na 15 lat więzienia. Sąd wziął pod uwagę okoliczności łagodzące - to, że S. jest żonaty i ma małe dziecko. Prokurator, który wnioskował o 25 lat więzienia dla Roberta S. nie wyklucza apelacji.