Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie prok. Piotr Wieczorkiewicz poinformował, że śledztwo zostało wszczęte w kierunku usiłowania zabójstwa wielu osób i sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym.
Około południa 33-latek został doprowadzony do szczecińskiej prokuratury rejonowej.
Prok. Wieczorkiewicz przekazał, że z zatrzymanym 33–latkiem prowadzone są czynności. Mężczyźnie ogłoszone zostaną zarzuty, będzie przesłuchany. Nie wykluczone, że w wyjaśnieniach wskaże motyw swojego działania. Prokurator z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością będzie składał do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec 33-latka.
Osoby poszkodowane
20. osoba zgłosiła się do szpitala w sobotę. Najmłodsza ranna osoba to 5-letnie dziecko, najstarsza ma 62 lata. Dwie osoby znajdują się wciąż w stanie krytycznym, cztery kolejne są w stanie ciężkim.
Najciężej ranne kobiety przewieziono do lecznicy przy Unii Lubelskiej. Tutaj także przebywa troje nieletnich, w tym dwoje nastolatków, których stan jest określany jako dobry.
Auto wjechało w grupę ludzi
Do zdarzenia doszło w piątek po godzinie 15 na pl. Rodła w Szczecinie. Mężczyzna, kierujący samochodem osobowym z nieznanych przyczyn wjechał w grupę osób oczekujących na przystanku na tramwaj - przekazał mł. asp. Paweł Pankau z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Mężczyzna następnie oddalił się z miejsca zdarzenia i na al. Wyzwolenia spowodował kolizję z trzema innymi pojazdami. W wyniku tej kolizji ucierpiały cztery osoby. Zatrzymany kierowca to 33-letni mieszkaniec Szczecina, polskiej narodowości.
Akcja na pl. Rodła
W wyniku zdarzenia na pl. Rodła poszkodowanych zostało 20 osób, w tym sześcioro dzieci. Dwie osoby są w stanie ciężkim, ale niezagrażającym życiu. W wyniku kolizji, która miała miejsce chwilę później, ranne zostały cztery osoby. Jak przekazano, nie odniosły one poważnych obrażeń.
Według wstępnych ustaleń policji sprawca był trzeźwy. Był sam w pojeździe.
W pierwszej kolejności podjęte działania polegały na pomocy osobom poszkodowanym i zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, by jak najszybciej udzielić pomocy. Dwie osoby były tzw. czerwone, te obrażenia były dość obszerne, pozostałe tzw. żółte i zielone. W części były to urazy wielonarządowe – p.o. zastępcy Komendanta Wojewódzkiego PSP przekazał st. bryg. Krzysztof Makowski.