Archidiecezja wrocławska poinformowała w poniedziałek, że uroczystości pogrzebowe zmarłego 11 marca abp Gołębiewskiego rozpoczną się w niedzielę 17 marca od mszy św. o godz. 18.30 w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu, zaś w poniedziałek 18 marca, o godz. 11 w katedrze wrocławskiej, zostanie odprawiona msza św. pogrzebowa.

Reklama

Dezaprobata Państwowej Komisja ds. pedofilii

Państwowa komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 wyraziła w środę dezaprobatę wobec planów uroczystego pogrzebu hierarchy. W przekazanym stanowisku przypomniała, że były ordynariusz koszalińsko-kołobrzeskiej i metropolita wrocławski dopuścił się zaniedbań w sprawach dotyczących wykorzystania seksualnego małoletnich przez podległych mu kapłanów, za co został ukarany przez Stolicę Apostolską.

"W związku z tym oraz mając na względzie cierpienie osób skrzywdzonych, ochronę ich czci, praw i godności, państwowa komisja stoi na stanowisku, że pochówek abp. Gołębiewskiego nie powinien mieć uroczystej formy" - czytamy w oświadczeniu.

Reklama

Śmierć abp Gołębiewskiego

Abp Marian Gołębiewski, senior archidiecezji wrocławskiej zmarł 11 marca br.

21 sierpnia 2021 r. Stolica Apostolska ukarała abp. Mariana Gołębiewskiego w związku z zaniedbaniami dotyczącymi wyjaśniania sprawy wykorzystania seksualnego małoletnich przez niektórych kapłanów z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, w czasach kiedy był biskupem tej diecezji (1996-2004), i z archidiecezji wrocławskiej (2004-2013).

Nakaz życia w pokucie

Watykan nakazała także arcybiskupowi prowadzenie życia wduchu pokuty i modlitwy, zakazała uczestniczenia w jakichkolwiek uroczystościach publicznych kościelnych i świeckich oraz poleciła wpłatę na rzecz Fundacji św. Józefa.

Abp Gołębiewski złamał ten zakaz 11 marca 2023 r., biorąc udział w święceniach biskupich ks. Sławomira Odera i jego ingresie do katedry gliwickiej. "Obecność abp. Gołębiewskiego pośród koncelebransów uroczystości w Gliwicach była złamaniem obowiązującego nakazu kościelnego" - napisał wówczas w oświadczeniu rzecznik KEP. Zaznaczył, że "zgodnie z prawem kościelnym arcybiskup senior podlega wyłącznie bezpośredniej jurysdykcji Stolicy Apostolskiej". Wyjaśnił jednak, że "żaden z biskupów w Polsce, w tym również przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, nie ma prawnych możliwości dyscyplinowania któregokolwiek z biskupów w podobnych sytuacjach".