Nawałnica wpłynęła na pracę lotniska Chopina

- Nad lotniskiem Chopina przeszła wyjątkowo silna burza z niespotykanymi, gwałtownymi opadami deszczu. Na kilkanaście minut, ze względu na wyjątkowo wyładowania elektryczne, porywy wiatru i opady ograniczające widzialność, wstrzymane były starty i lądowania. Obecnie operacje odbywają się bez większych utrudnień - przekazała PAP rzecznik Lotniska Chopina w Warszawie Anna Dermont.

Wyjaśniła, że woda deszczowa, która zgromadziła się na dachu zalała otwory wentylacyjne i przedostała się do części pasażerskiej terminalu, w strefie CDE. - Systemy przeciwdeszczowe nie były w stanie poradzić sobie z taką masą wody napływająca w tak krótkim czasie. W związku z tym strefa CDE została czasowo zamknięta dla odpraw biletowo-bagażowych i bezpieczeństwa. Aktualnie odprawy i kontrola bezpieczeństwa odbywają się w strefie AB - dodała.

Reklama

Nawałnica nad Warszawą. Ponad 150 zgłoszeń

Reklama

Warszawscy strażacy odebrali już ponad 150 zgłoszeń o powalonych drzewach i potopieniach w związku z ulewą, która przeszła po godzinie 14 nad Warszawą. - Na Targówku piorun uderzył w podnośnik, jedna osoba została poszkodowana - powiedział mł. kpt. Jakub Nowak z komendy miejskiej PSP w Warszawie.

Strażak wyjaśnił, że zgłoszenia dotyczą głównie powalonych drzew, które spadały na domy i ulice, a także zalanych garaży i lokali usługowych.

Do najgroźniejszej sytuacji doszło przy ulicy Matuszewskiej, gdzie piorun uderzył w podnośnik. Poszkodowana została jedna osoba przebywająca w pobliżu.