Nowicka, która w 2011 roku weszła do Sejmu z list Ruchu Palikota, ujawniła, że ich współpraca zakończyła się wcześnie, bo już w 2013 roku.

Nowicka o Palikocie

Jak sama przyznaje, ich relacje były napięte, a wczesne rozstanie było jej zdaniem korzystne. Komentując zarzuty wobec byłego polityka, stwierdziła, że jeśli zostaną one potwierdzone, należy przeprowadzić odpowiednie procedury prawne. Nikt nie jest świętą krową – zaznaczyła posłanka w wywiadzie dla Wprost, podkreślając potrzebę sprawiedliwości wobec wszystkich.

Reklama

"Jest ostatnią osobą, której powierzyłabym pieniądze"

Wanda Nowicka dodała także, że nie należy do grona osób, które zainwestowały pieniądze w projekty Janusza Palikota. Podkreśliła swoją nieufność wobec jego wiarygodności finansowej, stwierdzając: Janusz jest ostatnią osobą, której powierzyłabym swoje pieniądze. Te słowa wyraźnie obrazują dystans, jaki Nowicka zachowuje wobec działalności byłego współpracownika.