"Pracownicy Lisa wiedzą, że od nowego roku stracą pracę, więc pytają nas, czy nie wiemy, jak się zaczepić i zostać w TVP" - mówi Newsweekowi.pl jeden z dziennikarzy TVP. Tych Informacji nie chce komentować Barbara Hrybacz, wydawca programu Lisa.

Reklama

"Newsweek" donosi tymczasem, że przeciwko Lisowi był nie tylko Farfał. Decyzję o nieprzedłużeniu kontraktu popularnemu dziennikarzowi rozważa również Bogusław Szwedo, wybrany niedawno na szefa TVP przez nową Radę Nadzorczą.

Szwedo jest człowiekiem PiS, a Lis jest w tym środowisku jednym z najbardziej znienawidzonych dziennikarzy - wyjaśnia osoba związana ze nowo wybranym prezesem.

Jak przypomina "Newsweek", TVP podpisała z firmą Lisa umowę na 80 odcinków, czyli dwa lata obecności na antenie TVP2. W zeszłym roku jego program przyciągał przed telewizory średnio 3,12 miliona widzów. W ostatni poniedziałek zainteresowanych było już tylko niespełna 2,5 miliona.

Reklama