Każdy, kto chce być świadkiem obrony pracy doktorskiej ojca Tadeusza Rydzyka, musi 8 października wybrać się do największej auli UKSW na warszawskich Bielanach. Na tej uczelni wiele lat temu 64-letni dyrektor Radia Maryja uzyskał stopień magistra. Wtedy zajął się teologią bibiljną.

Reklama

W pracy doktorskiej ojciec Tadeusz Rydzyk poruszył temat bardziej współczesny. Jak ustalił TVN 24, brzmi on: "Apostolski Wymiar Radio Maryja w świetle założeń ideowych i programowych. Studium z zakresu teologii apostolstwa".

Promotorem pracy doktorskiej ojca Rydzyka jest ksiądz profesor Paweł Góralczyk, specjalista w dziedzinie teologii moralnej, członek Komitetu Nauk Teologicznych PAN i członek Centralnej Komisji do spraw Stopni i Tytułów Naukowych.

Po co redemtopryście tytuł doktora? Wbrew pozorom nie chodzi tylko o prestiż i satysfakcję. Dzięki awansowi w akademickiej strukturze, ojciec Rydzyk będzie mógł odzyskać fotel rektora swojej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Jak przypomina "Rzeczpospolita", ojciec-dyrektor przestał pełnić tę funkcję w 2006 roku. Wtedy weszło w życie nowe prawo o szkolnictwie wyższym, które wymaga od rektora uczelni wyższej posiadania tytułu doktora.