Karol Nawrocki wygrał drugą turę wyborów prezydenckich. Pokonał Rafała Trzaskowskiego i już niebawem wprowadzi się do Pałacu Prezydenckiego na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Nową pierwszą damą będzie jego żona Marta Nawrocka.

Marta Nawrocka zamieściła obszerny wpis. Pisze wymienia zalety swojego męża

Po raz pierwszy od wyborczego wieczoru małżonka Karola Nawrockiego zamieściła w sieci obszerny wpis, w którym skomentowała to, co działo się m.in. po ogłoszeniu zwycięstwa jej męża publicznie szaleństwa, które zapanowało po ogłoszeniu wygranej jej męża. Wcześniej zamieściła tylko krótki, wręcz lakoniczny post, w którym podziękowała Polakom za głosy oddane na Karola Nawrockiego.

Reklama

Teraz 38-letnia przyszła pierwsza dama napisała o tym, z czym musiała mierzyć się jej rodzina. Na wstępie podkreśliła zalety swojego męża.

Szanowni Państwo, wybór Karola na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej to ważne wydarzenie dla Polek i Polaków, ale również dla naszej rodziny. Od początku kampanii wyborczej zarówno ja, jak i nasze dzieci, byliśmy razem z nim, tak jak jesteśmy razem od 20 lat. Nigdy nie wątpiłam w mojego męża - honorowego, opiekuńczego i odpowiedzialnego mężczyznę. Człowieka, dla którego świat wartości jest drogowskazem - czytamy we wpisie Marty Nawrockiej.

Przyszła pierwsza dama pisze o hejcie i kłamstwach

Przyznała, że ostatnie miesiące, gdy trwała kampania, były dla ich rodziny trudnym czasem. Zmagaliśmy się z falą hejtu, oszczerstw i kłamstw. Przeszliśmy przez to wspólnie, bo znamy się najlepiej. Te wydarzenia umocniły naszą rodzinę jeszcze bardziej - pisze Marta Nawrocka.

Reklama

Marta Nawrocka dziękuje kobietom. Składa deklarację

Zadeklarowała, że jej mąż "zadba o bezpieczeństwo i sprawy nas wszystkich", bo jak stwierdziła nowy prezydent RP jest "silny i zdeterminowany w walce o sprawy najważniejsze". Na koniec podziękowała tym, którzy oddali na niego głosy. Wspomniała również o kobietach, które "były z [Nawrockimi] od samego początku, dodawały sił i nie zwątpiły ani przez chwilę".

Będę wspierała mojego męża w jego pracy dla Rzeczypospolitej i w jego staraniach o Państwa sprawy. Bo Polska to nasze wielkie zobowiązanie. Wypełniajmy je wspólnie i odpowiedzialnie dla dobra przyszłych pokoleń - pisze Marta Nawrocka.