Takie oko to prawdziwy fart, ale także lata pracy, tysiące zdjęć. Jeździłem z Wojtkiem w miejsca ogarnięte konfliktami. Liban, Gaza, Afganistan, Pakistan, Irak. Do Gruzji akurat pojechał beze mnie. Żałuję. Straciłem okazję, by po raz kolejny oglądać go przy pracy.

Reklama

Zobacz nagrodzony reportaż Wojciecha Grzędzińskiego

A to dużo przyjemność, bo wkłada w nią pasję. I talent. Wie w ułamku sekundy, w jakim momencie nacisnąć spust aparatu i gdzie skierować obiektyw.

Zobacz zdjęcie, które zwyciężyło World Press Photo 2009

Gratulacje Wojtku. Zasłużyłeś.