Jeżeli Donald Tusk umie przedstawić program na takim samym poziomie konkretów, jak my, to do debaty dojdzie. W tej chwili szkoda czasu dla Polski na rozmowy z Donaldem Tuskiem, który rano robi sobie konferencję na pogrzebie, a wieczorem jedzie się wylansować na skokach - mówił Adam Hofman w Radiu ZET odpowiadając na słowa premiera Tuska, który wezwał Jarosława Kaczyńskiego do debaty.

Reklama

Hofman uważa, że premier powinien "przeprosić za zmarnowanie siedmiu lat". - Nie uważam, że Donald Tusk jest w stanie to zrobić, więc odpuśćmy. Po konferencji na pogrzebie uważam, że on nie jest w stanie przepraszać - stwierdził.

To jest wyjątkowo obrzydliwe - powiedział Tomasz Nałęcz komentując słowa Hofmana. Według Nałęcza obecność premiera na pogrzebie córki polskiego olimpijczyka, Julii Bonk była wzruszająca. - Życzę prezesowi Kaczyńskiemu takiej wrażliwości. Ja rozumiem obecność premiera za formę ekspiacji - dodał doradca prezydenta.

Moim zdaniem jest formą obrzydliwego lansu. Obrzydliwego - odpowiedział Hofman.

Każdy ocenia świat wedle siebie – odpowiedziała mu Julia Pitera, a po chwili Tomasz Nałęcz dodał, że "jeżeli ktoś nie wyobraża sobie inne zachowania niż PR-owskie, to może to tak interpretować".