Dość z samowolą! Nadzorujący pielgrzymki, procesje, czy nawet kondukty żałobników nie mogą robić tego według własnego uznania. Muszą legitymować się specjalnymi uprawnieniami.

>>> Zobacz jak baca szydzi z certyfikatu, który ma uprawniać go do wypasu owiec

Reklama

"Ten wymóg wynika ze znowelizowanego w ubiegłym roku rozporządzenia w sprawie kierujących ruchem" - wyjaśnia Tadeusz Błażejewski, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Bydgoszczy.

>>> Minister pracy: Prostytutka to nie zawód

Dlatego wszyscy Ci, którzy nadzorują ruch pieszych na drogach muszą przejść 18-godzinny,trzydniowy kurs w ośrodku ruchu drogowego. Szkolenie dzieli się na część teoretyczną oraz praktyczną i kosztuje 300 złotych.

Reklama

>>> Wróżka tak jak naukowiec wykonuje pracę

Na razie nie ma boomu, ale eksperci spodziewają się, że niedługo polskie parafie zaczną masowo delegować swoich przedstawicieli na szkolenia. Szczególnie, że zbliża się sezon pielgrzymkowy.

"Na razie ze strony kurii bydgoskiej mieliśmy tylko zapytania w tej sprawie, ale spodziewany się, że wkrótce szkolenia ruszą. Natomiast od dłuższego czasu uczymy właściwych zachowań na drodze i sterowania ruchem drogowców i kolejarzy. Szkolenie ma już za sobą kilkaset osób" - wyjaśnia Błażejewski.