O śmierci Mariusza Borka poinformował w mediach społecznościowych portal Disco-polo.info. "Zdecydowanie za wcześnie…" – napisali na swoim profilu członkowie zespołu Skalar.
Mariusz Borek nie żyje
Mariusz Borek zmarł 6 stycznia 2024 roku. Jak podaje serwis disco-polo.info, przyczyną śmierci był zawał serca.
"Dziś, z ciężkim sercem, dzielimy się z wami smutną wiadomością. Odszedł Mariusz Borek, współzałożyciel i nieodzowna część legendarnego zespołu Skalar" – napisano na profilu fanów muzyki disco polo na Instagramie.
Mariusz Borek był jednym z pierwszych artystów disco polo w kraju. Wraz z grupą Skalar zaczynali w 1991 r., kiedy ta muzyka, wcześniej zwana "chodnikową", dopiero zaczynała zdobywać popularność. Pierwszym wydawnictwem Skalara była kaseta magnetofonowa, a pochodzący z niej przebój "Powiedz mi" bił wszelkie rekordy popularności.
Mariusz Borek wraz z grupą Skalar dorobili się również takich przebojów, jak "W tę noc", "Płakałaś", "Wszystko dla Ciebie" czy "Ta noc". Doskonale znają je weselnicy, uczestnicy biesiad czy niejednej domówki.
Mariusz Borek nie żyje. Rodzina ma wyjątkową prośbę
Jak dowiadujemy się z nekrologu, pogrzeb Mariusza Borka odbędzie się 9 stycznia o godz. 9:45 w kościele pod wezwaniem Św. Ap. Piotra i Pawła w Łapach, rodzinnej miejscowości muzyka. Mariusz Borek spocznie na tamtejszym cmentarzu.
Rodzina muzyka zwróciła się z wyjątkowym apelem do jego fanów.
"W związku z pogrzebem, zamiast kwiatów uprzejmie prosimy o dobrowolną ofiarę na mszę św. w intencji osoby zmarłej. Puszka wystawiona będzie przy trumnie" – czytamy w nekrologu.